Przyszedł grudzień, biała zima,
śnieg już prószy i mróz trzyma.
Okna szronem obsypane,
zaspy wiatrem kołysane...
Poszły już w ruch łyżwy, sanki,
w parkach śmieją się bałwanki
Domy pachną pierniczkami,
drzewka złocą się bombkami.
Wśród tych śmiechów i radości,
ktoś specjalny z nami gości.
Pod choinkę się zakrada
i prezenty nam podkłada.
A w magiczną noc zaświeci
jasna gwiazdka dla wszystkich Dzieci.